Mój prapradziadek Beniamin Koryto (urodzony w 1802 r. w Sochaczewie) i moja praprababka Tyla (z domu Sierota, urodzona w 1804 r. w Służewie) jako pierwsi z rodu Koryto osiedlili się w Płocku. Mieli sześcioro dzieci: Joela, Surę Łaję, Ryfkę, Hersza, Ruchel i Izraela. Izrael, mój […]
Józef Rogozik urodził się w 1875 roku w Międzyrzeczu, jako syn Chaima i Ruchli. Był współzałożycielem (w 1914 roku) Komitetu Niesienia Pomocy Żydom w Płocku i Towarzystwa Udzielania Bezpłatnej Pomocy Lekarskiej Ubogim Żydom. W 1916 roku został wybrany do zarządu Gminy Żydowskiej w Płocku oraz […]
W poniedziałek 20 maja potomkowie gostynińskich i gąbińskich Żydów, Burmistrz Miasta Gostynina i inicjatywa Wielokulturowy Gostynin zapraszają na marsz upamiętniający zagładę gostynińskich Żydów:
“Wraz z kilkudziesięcioosobową grupą gości z Izraela, Stanów Zjednoczonych i krajów europejskich chcemy w symboliczny sposób, w cichym marszu, upamiętnić zagładę gostynińskich Żydów. Spotykamy się przed budynkiem Urzędu Miasta o godz. 13:00. Trasa marszu przebiegać będzie ulicami: Kościelną (od dawnej bramy getta), Wyszyńskiego i Jana Pawła II. Na ulicy Jana Pawła II zostanie odsłonięta tablica poświęcona Pani Józefie Gierblińskiej. Zakończenie marszu planowane jest przy tablicy „Sztetl. Gostynińscy Żydzi” w Rynku, gdzie będzie mieć miejsce krótka ceremonia” – piszą organizatorzy.
Fabiusz Margulies (1892-1943) – przedsiębiorca, kierownik Fabryki Maszyn Rolniczych w Płocku. Był synem pochodzącego z Łodzi Maurycego Marguliesa (1856-1933) oraz Frajdy z Ejzenbergów (ur. 1861). Siedziba firmy Marguliesów mieściła się przy ulicy Tumskiej. W swojej ofercie miała m.in. żelazne osie toczone do bryczek i powozów, […]
Icek Nelkin (ur. 1886) wraz z żoną Małką z Finkelsztejnów (ur. 1877) i dziećmi: Dwojrą (ur. 1911), Mordką (ur. 1915), Anną (ur. 1918), Maurycym (ur. 1921) i Leonardem (ur. 1924) przed wojną mieszkali przy ulicy Grodzkiej 8 w Płocku. Icek był z zawodu handlarzem. Prapradziadek […]
Jesienią 2016 roku z pejzażu miasta Płocka zniknęła charakterystyczna kamienica usytuowana przy ulicy Kolegialnej 28, w której przed wojną mieściło się żydowskie gimnazjum. Warto w skrócie przypomnieć historię tego miejsca, które przez dwie dekady związane było z historią płockich Żydów.
Na początku XIX wieku właścicielami nieruchomości (oznaczonej numerem hipotecznym 365 i 366) byli Wawrzyniec i Helena małżonkowie Liszowscy, od których, na mocy kontraktu kupna sprzedaży z dnia 28 maja 1811 roku, nabył ją prezes rady obywatelskiej województwa płockiego, zarazem sędzia pokoju powiatu płockiego i deputowany na sejm, dziedzic dóbr Niszczyce w powiecie płockim, Tomasz Trzciński, za kwotę 2000 złotych polskich. W 1813 roku Trzciński nabył sąsiednią nieruchomość (oznaczoną numerem hipotecznym 367) od Stanisława i Tekli Paszkowskich. Jego posiadłość składała się z browaru, młyna końskiego, domu mieszkalnego i innych zabudowań wzniesionych (częściowo) w mur pruski. Nieruchomość odziedziczył następnie jego brat Jakub Trzciński. Kolejnym jej właścicielem był Wojciech Elbrandt, urzędnik w biurze naczelnika powiatu płockiego i członek rady nadzorczej kasy oszczędności i rady szpitalnej św. Aleksego, który nabył ją na mocy kontraktu kupna sprzedaży z dnia 22 września 1835 roku, za sumę 55 000 złotych polskich. Na mocy kontraktów zawartych w latach 1836 i 1841 sprzedał nieruchomość Leopoldowi Zielińskiemu. Po jego śmierci nieruchomość odziedziczyli: Paulina Dorota Szumska, Maksymilian Filip, Michał Zachariasz, Julia i Helena rodzeństwo Zielińscy oraz Elżbieta Umińska. Nieruchomość na publicznej licytacji w drodze działów między sukcesorami Leopolda Zielińskiego nabył za kwotę 8500 rubli Maksymilian Zieliński, który następnie na mocy kontraktu z dnia 25 maja 1858 roku za ten sam szacunek odsprzedał ją Wilhelmowi Maltze. Na mocy kontraktów z dnia 16 czerwca 1858 roku i 2 lipca 1860 roku nowym właścicielem nieruchomości został Wilhelm Schmeltzer. Kolejnym jej właścicielem był doktor medycyny oraz członek Urzędu Lekarskiego guberni płockiej Władysław Tyrchowski. Nieruchomość kupił następnie Adolf Grabowski, syn Antoniego i Katarzyny z Iwanowskich, za sumę 6500 rubli.
Jesienią 1883 roku Adolf Grabowski otrzymał pożyczkę w wysokości 3000 rubli na wystawienie na swoim placu dwupiętrowej murowanej kamienicy. Budynek został wzniesiony przed lipcem 1886 roku – według świadectwa ubezpieczenia nieruchomości z tego okresu na placu stał również murowany frontowy jednopiętrowy dom kryty dachówką z pomieszczeniami mieszkalnymi na poddaszu, drewniane chlewy i ustępy oraz w części drewniany, w części murowany, cekhauz. W domu Adolfa Grabowskiego mieściły się kwatery 1 Pułku Strzelców.
Kolejną właścicielką nieruchomości była żona Adolfa – Magdalena z domu Pawłowska, która była jedną z pierwszych kobiet zajmujących się zawodowo fotografią w Płocku. Grabowska specjalizowała się w wykonywaniu portretów, zarówno w formacie wizytowym, jak i gabinetowym. Wiele jej fotografii zachowało się w zbiorach Towarzystwa Naukowego Płockiego m.in. zdjęcia przedstawiające Edwarda i Romana Flatau.
Na mocy kontraktu kupna sprzedaży z dnia 15 października 1898 roku nieruchomość nabyli Stefan i Maria Usakiewicz. Stefan Usakiewicz w tym samym roku został powołany na stanowisko płockiego architekta miejskiego. To dzięki niemu kamienica przy ulicy Kolegialnej 28 stała się jednym z najpiękniejszych i wyjątkowych pod względem architektonicznym budynków miasta Płocka. W aktach Płockiego Rządu Gubernialnego zachował się projekt kapitalnego remontu domu w nieruchomości numer 365/6 przy ulicy Kolegialnej, wykonany przez Stefana Usakiewicza w roku 1903. Projekt przewidywał wymianę wszystkich drzwi, okien, pieców, podłóg, wejścia frontowego, przebudowę fasady, wzniesienie dwóch nowych przybudówek, przebudowę dachu oraz aranżację pomieszczeń na poddaszu. Wśród zachowanych rysunków architektonicznych szczególną uwagę zwraca przedstawienie fasady budynku.
W 1905 roku nieruchomość numer 365/6 przy ulicy Kolegialnej przeszła na własność Józefa Zielińskiego. Stefan Usakiewicz został tymczasem mianowany architektem powiatu mławskiego. Zaprojektował m.in. budynek zabytkowej Hali Targowej w Mławie. W 1915 roku z inicjatywy Lejby Kohna powstał komitet założycielski żydowskiego gimnazjum w Płocku. Szkoła zaczęła funkcjonować w roku następnym, a jej kierownikiem został wybitny i energiczny pedagog Samuel Helling. Jak zaznaczał w piśmie do Magistratu miasta Płocka z dnia 23 listopada 1916 roku:
Przy sposobności pozwalamy sobie zwrócić uwagę W.P. iż szkoła nasza urzędowo nazywa się „Wyższa Szkoła Realna w Płocku”.
8-klasowa Wyższa Szkoła Realna, zwana „Żydowskim Koedukacyjnym Gimnazjum Humanistycznym w Płocku”, „Gimnazjum Koedukacyjnym Rady Opiekuńczej w Płocku” lub „Gimnazjum Humanistycznym” zajmowała lokale w kamienicy przy ulicy Kolegialnej 28. Przewodniczącym Rady Opiekuńczej gimnazjum był wspomniany wyżej Lejb Kohn. Kiedy Samuel Helling objął stanowisko dyrektora gimnazjum żydowskiego w Kaliszu, jego funkcję w płockiej szkole przejął Józef Kirstein.
Od 1924 roku w kamienicy przy ulicy Kolegialnej 28 mieściła się także siedziba 7-klasowej Szkoły Powszechnej nr 8 dla dzieci żydowskich, której kierownikiem był Pinchas Kahan.
Żydowskie gimnazjum, które funkcjonowało do 1935 roku, kształciło 282 uczniów. Wśród pedagogów warto wymienić m.in. Chaima Frydmana, Jakira Warszawskiego, Dawida Ejzenberga oraz Puę Rakowską. Przedmioty ogólne były nauczane w języku polskim, szczególną uwagę poświęcano przedmiotom żydowskim (język hebrajski i literatura, historia żydowska). Szkoła została uznana za równoważną szkołom rządowym, co umożliwiło absolwentom kontynuowanie nauki na uniwersytetach. Społeczeństwo żydowskie w Płocku w całości wspierało placówkę finansowo. Niestety liczba uczniów stale spadała w latach trzydziestych, aż szkoła została zmuszona do zamknięcia swoich bram.
W międzyczasie na mocy testamentu zeznanego przed notariuszem Eugeniuszem Płoskim dnia 4 lutego 1927 roku nieruchomość przy ulicy Kolegialnej 28 otrzymała po zmarłej swojej matce Franciszce, po pierwszym mężu Zielińskiej, po drugim Trojanowskiej, Jadwiga z Zielińskich Ziółkowska. Na mocy kontraktu kupna sprzedaży z dnia 4 kwietnia 1933 roku nieruchomość nabył dr Wacław Jaworski.
W chwili wybuchu II wojny światowej przy ulicy Kolegialnej 28 mieszkali m.in. Lejb Rozenberg, Chana Bajla Borensztejn oraz Boruch Silber z rodzinami.
Budynek przy ulicy Kolegialnej 28 przetrwał działania wojenne. W 1978 roku ówczesny właściciel zrzekł się prawa własności do nieruchomości na rzecz Skarbu Państwa. W budynku mieściło się wówczas 13 lokali mieszkalnych i 42 izby, 1 lokal użytkowy (magiel) oraz lokal zajmowany przez Pracownię Terenową Wojewódzkiego Biura Projektów w Warszawie. W 2008 roku kamienica została sprzedana osobie prywatnej. Budynek, który był dawnej ozdobą miasta, powoli popadał w ruinę, a jesienią 2016 roku został całkowicie wyburzony. Jest to tym bardziej bolesne, że na początku 2017 roku z przestrzeni miasta zniknął jeszcze jeden obiekt związany z historią i kulturą płockich Żydów – jedna z najpiękniejszych płockich kuczek u zbiegu ulicy Tumskiej i Królewieckiej.
Źródła:
Archiwum Państwowe w Płocku, zespoły archiwalne: Hipoteka Płocka, Płocki Rząd Gubernialny, Akta miasta Płocka, Dozór Szkolny w Płocku i Miejska Rada Szkolna w Płocku
Plotzk. A history of an ancient Jewish community in Poland, red. E. Eisenberg, Tel Awiw 1967
Na początku lat 20. XIX wieku na placu przy obecnej ulicy Grodzkiej 8 została wzniesiona murowana kamienica. Za inwestycją stał kupiec Mateusz Kalinowski, który w roku 1798 wydzierżawił ten plac od Sióstr Miłosierdzia. W 1826 roku kamienicę nabył jego zięć – Józef Jędrzejewicz, sekretarz Sądu […]
Sumienna, pilna, zdolna, pracowita, oddana pracy szkolnej… W ten sposób płocczanie postrzegali Maszę (Marię) Bromberger, o czym świadczą zachowane archiwalne dokumenty. Masza urodziła się w 1895 roku, jako córka Trajtela i Karoliny z Lewinów. Nauki początkowe otrzymała w domu rodzinnym. Od 1904 do 1910 roku […]
Ludwika Dąbrowska zapisała się na kartach historii Płocka jako niezwykła filantropka, która dokonała największego w mieście zapisu na cele dobroczynne w XIX wieku.
Ludwika (vel Liwsza) pochodziła z rodziny płockich Żydów. Była córką Rozalii vel Ruchli z Jelonków (1821-1857) i Zachariasza Londyńskiego (ok. 1798-1865) – płockiego kupca i przemysłowca. Pierwszym mężem Ludwiki był Rudolf Szenwic, drugim – lekarz i generał Adam Dąbrowski – aby móc wziąć z nim ślub Ludwika zmieniła wyznanie i dokonała konwersji do kościoła ewangelicko-augsburskiego. Ludwika Dąbrowska była właścicielką m.in. nieruchomości położonych przy Starym Rynku 10 (numer hipoteczny 8/9) i przy ulicy Piekarskiej numer 476, które odziedziczyła w spadku po swej matce. W jej domu przy Starym Rynku na przełomie 1881 i 1882 roku funkcjonował magazyn ubiorów męskich R. Osuchowskiego, w 1883 roku Skład Towarów i Wyrobów Kaukaskich S. Mirzadionowa, a w 1887 roku szkoła tańca Stanisława Zaborskiego. Ludwika słynęła z wybitnych uzdolnień muzycznych, prowadziła ostatni otwarty salon w Płocku. Podczas spotkań często wydawała koncerty, a dochody z nich przeznaczała na cele charytatywne. Jak donosiły „Echa Płockie i Łomżyńskie” po jej śmierci: [Ludwika Dąbrowska] odznaczała się wielkim talentem i wykształceniem muzycznym. Grała na wszystkich niemal instrumentach, ale ulubionym najwięcej do ostatka była harfa, na której dosięgła wysokiego artyzmu. Płock przez czas długi pamiętać będzie wieczory muzykalne w jej salonie, jakie urządzała w gronie przyjaciół i miłośników muzyki. Zmarła nie odmawiała pomocy swego talentu, gdy szło o współudział jej pięknej gry w koncertach na cele dobroczynne. A gra jej na harfie zawsze ściągała publiczność, zachwyconą tym cudnym instrumentem.
Ludwika z Londyńskich Dąbrowska zmarła 26 marca 1899 roku po krótkiej, lecz ciężkiej chorobie. Jej pogrzeb stał się ogromną manifestacją jedności wszystkich wyznań w Płocku. Na mocy jej testamentu z dnia 17 czerwca 1895 roku nieruchomość przy Starym Rynku numer hipoteczny 8/9, składająca się z domu frontowego, oraz domu od ulicy Piekarskiej, a także oficyn w podwórzu, przeszła na własność Płockiego Towarzystwa Dobroczynności. Nieruchomość pod numerem 476 przy ulicy Piekarskiej przepisała gminie żydowskiej dla biednych mieszkańców wyznania mojżeszowego. Ponadto obdarowała Gimnazjum Męskie w Płocku, fundując trzy wieczyste stypendia dla trzech biednych uczniów (katolika, ewangelika i wyznawcy judaizmu), przeznaczając na ten cel procenty od lokaty bankowej w wysokości 6000 rubli, a nadto obdarowała szpital Św. Trójcy w Płocku (5000 rubli), Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami (2000 rubli), Towarzystwo Straży Ogniowej (3000 rubli), katedrę płocką (1000 rubli; z przeznaczeniem tej kwoty na konserwację organów) oraz Towarzystwo Muzyczne w Płocku. Obdarowała zarazem zapisami służbę, siostry zakonne obsługujące szpital Św. Trójcy oraz w niewielkich kwotach bliżej nieznane osoby. Swoją ukochaną harfę przeznaczyła Klarze Pistor z Warszawy.
Źródło: A.J. Papierowski, Okoliczności utworzenia w Płocku Towarzystwa Dobroczynności i jego działalność do wybuchu I wojny światowej [w:] “Notatki Płockie” tom 54 (2009), z. 1(218).
Na zdjęciu: Akt zgonu Ludwiki Dąbrowskiej (Archiwum Państwowe w Płocku, Akta stanu cywilnego parafii rzymskokatolickiej w Płocku, akt zgonu nr 120 z 1899 roku)
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie / This site uses cookies to provide high quality services. Further use of the site will mean that you're ok with this.OKPrywatność