Tag: Żydzi

Żydowska organizacja Hechaluc – Pionier

Żydowska organizacja Hechaluc – Pionier

Hechaluc rozpoczął swoją działalność w Płocku w 1923 roku. Jego założycielami byli A. Kowalski, F. Fliderblum i M. Kenigsberg, w zarządzie organizacji znaleźli się także Szymon Margulin, Mojżesz Zander i A. Lejbgot. Celem organizacji była emigracja jej członków do Eretz Israel. Pomimo iż ortodoksyjne środowiska […]

Żydowska Socjaldemokratyczna Partia Robotnicza Poalej Syjon

Żydowska Socjaldemokratyczna Partia Robotnicza Poalej Syjon

Płocki oddział Poalej Syjon powstał w 1904 roku. Po rewolucji rosyjskiej w 1905 roku działalność Poalej Syjon została zakazana przez carską policję, a członkowie organizacji zeszli do podziemia. Dopiero po I wojnie światowej i utworzeniu państwa polskiego ruch ten odniósł sukces w zakładaniu oddziałów w […]

Alfred Jesion

Alfred Jesion

Alfred Jesion urodził się w Płocku 4 stycznia 1919 roku jako syn rzeźbiarza Hersza Lejzora (Hermana) (1886-1933) i Chawy z Szechtmanów. Rodzina Jesionów mieszkała w kamienicy położonej przy ulicy Nowy Rynek 4.

Alfred Jesion interesował się rzeźbą od wczesnego dzieciństwa – mając 6 lat wykonał swoją pierwszą pracę “Łucznik” według rysunku Wyspiańskiego. Ukończył Gimnazjum im. Władysława Jagiełły, był uczniem płockich artystów Fiszela Zylberberga i Czesława Idźkiewicza. Swoje prace wystawił po raz pierwszy w roku 1936 na wystawie zorganizowanej przez Klub Artystyczny Płocczan. Przed wybuchem II wojny światowej w jego pracowni było już około 20 prac rzeźbiarskich oraz kilka rzeźb, przeważnie portretów znanych w Płocku osób m.in. doktora Ignacego Feinberga. Wszystkie jego prace z tego okresu zostały zniszczone przez Niemców. W okresie II wojny światowej przebywał na Wschodzie. Służył w Batalionach Pracy, następnie był żołnierzem I Armii Wojska Polskiego. Po wojnie studiował w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. W 1948 roku jako student zdobył pierwszą nagrodę w konkursie na popiersie generała Jarosława Dąbrowskiego. W 1950 roku został z kolei nagrodzony za kompozycję “Ludwik Waryński”. W tym samym roku władze Akademii Sztuk Pięknych powierzyły mu stanowisko wykładowcy rzeźby. W 1952 roku został mianowany adiunktem, a następnie docentem i został wybrany dziekanem wydziału. W 1964 roku otrzymał kierownictwo katedry rzeźby Akademii Sztuk Pięknych i w tym samym roku ponownie został wybrany dziekanem wydziału. W 1969 roku Alfred Jesion wyemigrował do Szwecji, gdzie wykładał w Wyższej Szkole Sztuk Pięknych w Sztokholmie.

W roku 1985 przeszedł na emeryturę. Zmarł w 1997 roku.

Do najważniejszych prac Alfreda Jesiona zalicza się kompozycję figuralną Ludwik Waryński oraz projekt pomnika Janusza Korczaka. Wśród jego dzieł na uwagę zasługują także popiersia: generała Jarosława Dąbrowskiego, Władysława Broniewskiego, Fryderyka Chopina, Czesława Idźkiewicza, głowa Juliana Tuwima oraz Stanisława Jerzego Leca. W 1967 roku Jesion wykonał rekonstrukcję zniszczonego przez Niemców pomnika lotnika w Warszawie dłuta Edwarda Wittiga. Na emigracji wprowadził do swego rzeźbiarstwa tematykę Holokaustu. Zagładzie Żydów poświęcił cykle rzeźbiarskie “Wypalone pnie” i “Paleni”.

Kazimierz Askanas podsumowując twórczość Alfreda Jesiona w swojej książce “Sztuka Płocka” zauważa: “Jesion odczuwa tworzywo swych rzeźb w tak przekonywujący sposób, iż wydaje się, że materiał […] współuczestniczy tu w kształtowaniu pomysłu. Daje to artyście niewątpliwą satysfakcję i tym chyba tłumaczy się wielka rozmaitość materiału rzeźbiarskiego w pracach Jesiona – od gliny ceramicznej, palonego szamotu do drewna, granitu i brązu. W każdym z tych tworzyw wyraźnie widoczne jest głębokie odczucie struktury i możliwości plastycznych wybranego materiału oraz wysokiej techniki rzeźbiarskiej Jesiona […] Prace Alfreda Jesiona uderzają bogactwem i śmiałością koncepcji twórczej i dużą siłą plastycznego wyrazu. Jest to szczególnie widoczne w ostatnich rzeźbach artysty, zwłaszcza w powiązaniu z jego głęboko emocjonalnym stosunkiem do Holokaustu, którego odrealnione przedstawienia są odbiciem głębokości jego przeżyć”.

Prace Alfreda Jesiona znajdują się w zbiorach wielu instytucji kultury m.in. w Żydowskim Instytucie Historycznym im. E. Ringelbluma w Warszawie.

Abstrakcyjne prace Alfreda Jesiona w zbiorach Centralnej Bazy Judaików: link.

Fotografia: Alfred Jesion (źródło: Archiwum Państwowe w Płocku, Akta miasta Płocka, sygn. 26491), JewishPlock.eu
Fotografia: Alfred Jesion (źródło: Archiwum Państwowe w Płocku, Akta miasta Płocka, sygn. 26491)

 

Bibliografia:

K. Askanas, Sztuka Płocka, Płock 1991
G. Nowak, Żydzi płoccy. Album pamięci, Płock 2015

Symcha Guterman

Symcha Guterman

Symcha Guterman urodził się w Warszawie w 1903 roku jako trzecie dziecko Mendla, uczonego talmudysty z Radzymina, i Bajli Gitli z Fiszmanów, która pochodziła z miejscowości Kozienice koło Radomia. Jej ojciec był właścicielem młyna. W czasie I wojny światowej rodzina Gutermanów przeniosła się do Płocka, […]

Rodzina Fuks

Rodzina Fuks

19 marca 1860 roku w Płocku zostało zawarte małżeństwo między Surą Łają Koryto (ur. 1840), córką pochodzącego z Sochaczewa Beniamina (1802-1877) i Tyli z Sierotów (1804-1874), a Joskiem Chaimem Fuksem (1836-1891), synem mieszkańców miasta Kutna – Lejby i Ryfki. Josek Chaim Fuks, podobnie jak jego […]

Rodzina Zylber – Nisson

Rodzina Zylber – Nisson

Rodzina Zylber pochodziła ze wsi Turza Wielka (powiat płocki, gmina Brudzeń Duży). Prawdopodobnie brak perspektyw skłonił ojca rodziny – Chaima Zylbera (ur. 1871), który pracował we wsi jako robotnik, do przeniesienia się na początku lat 20. XX wieku do oddalonego o 25 kilometrów Płocka. Tu Chaim Zylber szybko stał się właścicielem sklepu bławatnego zlokalizowanego przy ulicy Tumskiej 13, w kamienicy należącej do Moryca Marguliesa.

Wraz z żoną Miriam z domu Strykowską (ur. 1872 rok) mieli ośmioro dzieci – czterech synów: Mońka, Natana (Nusena), Szymona i Leona (zmarł w 1935 roku) oraz córki Zosię, Chanę (obie zmarły w młodym wieku, kiedy rodzina mieszkała jeszcze na wsi), Pessę Jochewet (Polę) oraz Helę (zmarła w 1938 roku). Zylberowie mieszkali początkowo przy ulicy Szerokiej (obecnie Józefa Kwiatka), następnie w kamienicy przy ulicy Grodzkiej pod numerem 9. Natan, Szymon i Leon Zylberowie służyli w Wojsku Polskim.

Pola Zylber (ur. 1904) wyszła za mąż za mieszkańca Mławy – Abrahama Nissona, który z zawodu był szewcem. W Mławie urodziły się ich córki – Zosia i Mania. Po dwóch latach Pola z córkami przeniosła się do Płocka. Zosia i Mania uczęszczały do Publicznej Szkoły Powszechnej nr 8, której kierowniczką była Masza (Maria) Bromberger (jej biogram dostępny jest pod tym linkiem).

W roku 1939 rodzina uciekła z Płocka przed zbliżającymi się Niemcami. W Płocku pozostała tylko Miriam Zylber, do której dołączył jakiś czas później jej syn Natan. Oboje trafili do getta w Warszawie. Zostali zamordowani w Treblince.

Okres II wojny światowej Pola z córkami i Abramem Nissonem przeżyli na Wschodzie. W 1942 roku w Uzbekistanie urodziła się siostra Zosi i Mani – Chana.

Po wojnie Zylberowie powrócili do Płocka. Tu Zosia Nisson przez jakiś czas uczęszczała do Państwowego Gimnazjum Żeńskiego im. hetmanowej Reginy Żółkiewskiej. W 1948 roku wyjechała do Izraela. Jej rodzice wyemigrowali z Polski na początku lat 50. XX wieku.

Fotografie ze zbiorów prywatnych Hedvy Segal i Chany Merenstein. Dziękujemy!

 

Rodzina Zylber – Nisson przed wybuchem II wojny światowej

Rodzina Zylber – Nisson po 1945 roku

Społeczność żydowska w Płocku po II wojnie światowej

Stary Rynek 13

Stary Rynek 13

Właścicielem kamienicy w stylu historyzującym od roku 1873 był handlarz zbożem i wełną Markus Frenkiel Wolffsohn (1830-1910), po którym odziedziczył ją jego syn Izydor (Icek). Kolejnym jej właścicielem był handlarz Moszek Firstenberg (ur. 1852), syn Izraela i Fajgi ze Szlamów, który nabył ją w roku […]

Ulica Synagogalna

Ulica Synagogalna

Ulica Synagogalna to jedna z ulic tworzących dawną dzielnicę żydowską w Płocku. Zawdzięcza swoją nazwę nieistniejącemu już dziś budynkowi głównej synagogi gminnej zlokalizowanej na placu między ulicą Synagogalną i Tylną, na działce oznaczonej numerem hipotecznym 32 (więcej o synagodze można przeczytać tu: https://jewishplock.eu/wielka-synagoga/). Synagoga stanowiła […]

Adam Neuman-Nowicki

Adam Neuman-Nowicki

Adam Neuman-Nowicki urodził się 23 września 1925 roku w Płocku, jako syn Mosze Szlomo Neumana (1893-1942; syn Jehudy Lejba i Leji z Niedźwiedziów) oraz Frymety z Goldkindów (1894-1942; córka Abrama i Temy). Jego rodzina należała do aktywnych, zasymilowanych członków żydowskiego społeczeństwa płockiego. Mosze Szlomo Neuman był buchalterem w fabryce maszyn rolniczych Marguliesa, następnie prowadził kolekturę loterii państwowej przy ulicy Sienkiewicza 34, potem przy ulicy Kolegialnej 3 w domu Rajcha.

Adam urodził się w kamienicy przy ulicy Sienkiewicza 33 (obecnie numer 51) w domu Pszenicy. Tam też spędził pierwsze lata swojego dzieciństwa. Jako dziecko pobierał nauki prywatne w domu (jego nauczycielem był Jechiel Meir Krawec), następnie uczęszczał do szkoły ćwiczeń (Ćwiczeniówki), potem do prywatnej szkoły Waśniewskiej i Szczycińskiej przy ulicy Kolegialnej 20. Mając 10 lat wstąpił do organizacji syjonistycznej Akiba. Był także aktywnym członkiem klubu sportowego Makabi – zapalonym pływakiem, kajakarzem, gimnastykiem, łyżwiarzem, kolarzem i lekkoatletą.

Dziadkowie moi, ortodoksyjni Żydzi (pamiętam ich z długimi siwymi brodami), przestrzegający skrupulatnie wszelkich przepisów religijnych, spełniali poważne role w synagodze. Mało pamiętam mego dziadka Lejba Nejmana, bo wyprowadził się z babcią do Warszawy. Wiem tylko z opowiadań, że jeszcze gdy mieszkał w Płocku, zajmował się skupem zboża od okolicznych rolników. Był wysokim przystojnym mężczyzną z równo przystrzyżoną brodą, zawsze schludnie ubrany. Słynął z bardzo donośnego pięknego głosu, co było rodzinne, bo także wujek Benjamin i ciotka Estera ślicznie śpiewali. Toteż dziadek, jak również później mój wujek, często pełnili rolę kantora.

Jeszcze mniej wiem o dziadkach ze strony mamy, z rodziny Goldkindów. Pamiętam, że dziadek pracował jako kuśnierz i w jego mieszkaniu przy Szerokiej, przesiąkniętym zapachem skór, zawsze stały futra naciągnięte na dużych deskach. Babka Goldkindowa ciągle chorowała i w ostatnich latach życia była przykuta do łóżka. Sądzono, że to z powodu jej starości, dziś domyślam się, że cierpiała na Alzheimera.

Dziadkowie z obu stron byli pobożnymi Żydami, skrupulatnie przestrzegającymi wszelkich praw i przepisów religijnych. Natomiast moich rodziców, jak też większość zasymilowanego płockiego żydostwa można nazwać Żydami tradycyjnymi. Modyfikowali oni religijne nakazy, dostosowując je do nowoczesnych warunków życia; ojciec nie nosił ani jarmułki, ani też nie miał brody. W domu mówiło się po polsku za wyjątkiem sytuacji, w których rodzice nie chcieli, abyśmy z bratem rozumieli ich rozmowę. Niemniej jednak szanowali stare obyczaje. Prowadzili koszerną kuchnię i obchodzili żydowskie święta, podczas których nie pracowali i nie posyłali nas do szkoły.

Moja mama była bardzo ładną kobietą, nie należała jednak do najsilniejszych. Była typowo żydowską żoną i matką. Zajmowała się domem i wychowaniem dwóch synów. Na kilka lat przed wojną nastały dla naszej rodziny ciężkie czasy i mamusia musiała włączyć się do pracy zarobkowej. Zaczęła od tego, że wynajmowała umeblowane pokoje naszego mieszkania na Kolegialnej 4, gdzie się przeprowadziliśmy, gdy miałem 7-8 lat. Kamienica ta należała do rodziny Płońskierów.

Nasz „hotel” bardzo skromnie rozpoczął działalność, ale z czasem rozwinął się i podwoił liczbę pokoi. Naszymi gośćmi bywali przeważnie kupcy lub wojażerowie – czyli przedstawiciele różnych firm, którzy przyjeżdżali do Płocka prezentować swoje produkty. Tajemnicą naszego sukcesu była przede wszystkim czystość pokoi, każdorazowa zmiana pościeli, przyjemna obsługa i bardzo smaczne wyżywienie. Nasi goście przeważnie stołowali się u nas, aczkolwiek niektórzy przychodzili tylko na obiady. Wśród nich pamiętam mecenasa Klinkowsztejna i pana Szylita. Mama osobiście zajmowała się gotowaniem, mając do pomocy kucharkę oraz pokojówkę do sprzątania. W mojej pamięci utkwili mi niecodzienni goście. Był to żydowski zespół teatralny Idy Kamińskiej, a innym razem Loli Folman…

Z dużej rodziny Adama Neumana-Nowickiego II wojnę światową przeżył tylko on i jego brat Henryk. Swoje przeżycia Adam opisał w książce zatytułowanej „Walka o życie”, która w Polsce ukazała się w roku 2008.

W 1946 roku Adam Neuman-Nowicki ożenił się z Ilonką Rappel (1919-1997), córką Adolfa i Gustawy z Szechtmanów. Jej rodzina pochodziła z Płocka. W 1947 roku urodziła się ich córka Ania. Adam ukończył wieczorową szkołę średnią, a po przeprowadzce do Warszawy w 1951 roku i zrobieniu matury – Szkołę Główną Planowania i Statystyki (kierunek – ekonomia). Równocześnie nauczył się techniki rentgenowskiej. W 1957 roku wraz z rodziną wyemigrował do Izraela. W 1963 roku wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Przez 24 lata pracował w szpitalu w Nowym Jorku, gdzie szybko awansował i został kierownikiem oddziału radiologii. W roku 1987 ze względu na stan zdrowia przeszedł na emeryturę i po kilku latach przeniósł się na Florydę.

Córka Adama – Ania, ukończyła Brooklyn College w Nowym Jorku, następnie stomatologię na uniwersytecie w Bostonie. Po wyjściu za mąż osiedliła się w Izraelu, gdzie praktykowała jako dentysta dziecięcy. Jej mąż Yoram Alperin był członkiem Izraelskiej Filharmonii w Tel Awiwie. Wnuk Doron także został muzykiem (ukończył Akademię Muzyczną w Tel Awiwie, potem w Salzburgu). Wnuczka Sigal studiowala media i zarządzanie.

W roku 1997 podczas operacji serca zmarła Ilonka Neuman. W następnym roku Adam poślubił Paulę Singer. Ojciec Pauli – Natan Gutman, pochodził z Płocka.

Brat Adama – Henryk, ukończył studia na Uniwersytecie Wrocławskim, następnie otrzymał stanowisko kierownika laboratorium w Warszawie, później działu badań materiałów w Instytucie Lotnictwa na Okęciu. Po sześciu latach przeniósł się do Instytutu Podstawowych Problemów Techniki PAN na stanowisko adiunkta. W 1959 został mianowany dyrektorem Zespołu Zastosowań Izotopów w biurze pełnomocnika rządu do spraw energii atomowej, na którym to stanowisku pracował do roku 1968. Reprezentował Polskę na wielu międzynarodowych konferencjach naukowych. W 1969 roku wyemigrował wraz z rodziną do Stanów Zjednoczonych. Jego żona Halina z domu Bromberger podczas wojny brała czynny udział w walce podziemnej z Niemcami. Została ranna podczas powstania warszawskiego. W Stanach osiedlili się w Austin w Teksasie. Henryk Neuman otrzymał stanowisko wyższego pracownika naukowego w laboratorium reaktora jądrowego tamtejszego uniwersytetu. Po 15 latach pracy przeszedł na emeryturę. W okresie swojej kariery naukowej napisał i przetłumaczył trzy książki oraz opublikował ponad trzydzieści prac w pismach naukowych różnych krajów.

Tekst na podstawie książki Adama Neumana-Nowickiego „Walka o życie”, Ciechocinek 2008.

Adam Neuman-Nowicki, zdjęcie z archiwum rodzinnego Anat Alperin
Adam Neuman-Nowicki, zdjęcie z archiwum rodzinnego Anat Alperin
Zduńska 13a (Przytułek dla Starców i Kalek wyznania mojżeszowego im. małżonków Flatau)

Zduńska 13a (Przytułek dla Starców i Kalek wyznania mojżeszowego im. małżonków Flatau)

Baszta obronna przy ulicy Zduńskiej 13a stanowi pozostałość średniowiecznych obwarowań miasta. W XVIII wieku została przebudowana na dom mieszkalny. Nieruchomość na przestrzeni XIX wieku wielokrotnie zmieniała właścicieli. W 1890 roku nabył ją od Daniela i Emilii z Bytnerów małżonków Kolbe Moryc Safian za kwotę 12000 […]


error: