Na początku sierpnia 2022 roku zwróciliśmy się z pismem do Przewodniczącego Rady Miasta Płocka pana Artura Jaroszewskiego w sprawie upamiętnienia trzech płocczan żydowskiego pochodzenia – Symchy Gutermana, Edwarda Flataua i Nachuma Sokołowa, przy nadawaniu nazw nowo tworzonym ulicom miasta Płocka. Treść naszego pisma brzmiała:
Szanowny Panie Przewodniczący,
w naszym mieście zaledwie dwie ulice upamiętniają przedstawicieli płockiej społeczności żydowskiej – jest to ulica Józefa Kwiatka oraz ulica Themersonów. Biorąc pod uwagę wielowiekową obecność Żydów w Płocku, fakt, iż współtworzyli oni jego historię przez ponad 700 lat, ale przede wszystkim osobiste zasługi proponowanych patronów ulic, pozwalam sobie zwrócić się do Pana z prośbą o interpelację w sprawie uwzględnienia przy nadawaniu nowo tworzonym ulicom miasta Płocka stosownych nazw upamiętniających trzech płocczan żydowskiego pochodzenia – Symchę Gutermana, Edwarda Flataua oraz Nahuma Sokołowa.
Symcha Guterman (1903-1944) był żołnierzem Armii Krajowej, brał także udział w Powstaniu Warszawskim (zginął w walce o odbicie Pawiaka w pierwszych dniach sierpnia 1944 roku). Pozostawił cenny pamiętnik, w którym spisał okupacyjne losy płockich Żydów. Jest to niezwykły i wstrząsający zapis świadka i uczestnika jednej z najciemniejszych kart historii naszego miasta. “Kartki z pożogi”, wydane przez Towarzystwo Naukowe Płockie prawie 20 lat temu, doczekały się kilku przekładów m.in. na język francuski i niemiecki i są dziś nadal nie tylko interesującą lekturą i przyczynkiem do okupacyjnych dziejów płockich (i nie tylko) Żydów, ale także świadectwem wielkiej determinacji i odwagi ich autora.
Edward Flatau (1868-1932) to z kolei jeden z najwybitniejszych uczonych polskich i jedna z najważniejszych postaci w historii nie tylko polskiej, ale i światowej neurologii (znaczna część jego dorobku do dziś zachowuje znaczenie dla praktyki i teorii nauk lekarskich). Absolwent płockiego gimnazjum oraz Uniwersytetu Moskiewskiego, odznaczał się wielką i wszechstronną wiedzą w dziedzinie anatomii, patologii i kliniki układu nerwowego. Był m.in. członkiem Polskiej Akademii Umiejętności, członkiem korespondentem Towarzystwa Neurologicznego w Paryżu i Towarzystwa Psychiatrii i Neurologii w Wiedniu, członkiem honorowym Towarzystwa Neurologicznego w Moskwie oraz Towarzystwa Lekarskiego w Wilnie. Napisał ponad 100 publikacji w języku polskim, niemieckim, francuskim i rosyjskim.
Nahum Sokołow (1859-1936) – to jeden z najwybitniejszych przywódców syjonizmu, uważany za jednego z ojców tego ruchu politycznego. Choć urodził się w Wyszogrodzie, swoje dzieciństwo i młodość spędził w Płocku (sam mówił o sobie “Człowiek z Płocka”), tu odebrał tradycyjną żydowską edukację (uczęszczał do jednego z płockich chederów) następnie do szkoły Dancygiera przy ulicy Synagogalnej. Od 1876 roku publikował artykuły na łamach “Ha-Cefiry”, której od 1886 roku był współredaktorem, a od 1892 roku redaktorem naczelnym. Współpracował z czasopismem “Ha-Maggid”, “Archives Israelites”, “Hamelic”, był redaktorem tygodnika “Izraelita”. W latach 1905-1909 pełnił obowiązki sekretarza generalnego Światowej Organizacji Syjonistycznej. W 1911 roku podczas X Kongresu Syjonistycznego został wybrany członkiem Komitetu Wykonawczego, a w 1921 roku jego przewodniczącym. W 1925 roku Sokołow odwiedził rodzinny Płock – jego przyjazd spotkał się z wielkim entuzjazmem mieszkańców miasta wszystkich wyznań. W latach 1931-1935 Sokołow pełnił obowiązki piątego prezydenta Światowej Organizacji Syjonistycznej, a po 1935 roku był honorowym prezydentem Światowej Organizacji Syjonistycznej i Agencji Żydowskiej.
Toponimia miasta nie tylko kreuje jego przestrzeń, ale jednocześnie oddaje jego charakter. Również nazewnictwo ulic miasta Płocka powinno odzwierciedlać jego bogatą historię, której ważną częścią byli płoccy Żydzi. Nie brakuje wśród nich postaci formatu światowego.
W odpowiedzi na nasze pismo, Zespół ds Nazewnictwa w Urzędzie Miasta Płocka pismem z dnia 17 stycznia tego roku poinformował nas, że obecnie brak jest nowych ulic i obiektów do nazwania, a przedstawione propozycje zostaną umieszczona w Banku Nazewnictwa celem ewentualnego wykorzystania w przyszłości. Trzymamy zatem kciuki, aby tak się stało, a niebawem przedstawimy kolejne nasze propozycje patronek i patronów płockich ulic.